top of page
Cześć!
Mam na imię Agata i najbardziej na świecie lubię robić zdjęcia. Lubię też czarną kawę, jamniki i malarstwo Vincenta van Gogha.
Sztuka w różnej postaci towarzyszyła mi przez całe życie i mimo tego, że skończyłam uczelnię ekonomiczną, to właśnie z fotografią postanowiłam związać swoje życie zawodowe.
Mieszkam w Warszawie, ale pochodzę z Roztocza, do którego mam ogromny sentyment, i na które kiedyś wrócę. Podróżuję, kiedy tylko mogę - odwiedziłam do tej pory 34 kraje. W każdym nowym miejscu szukam inspiracji i świeżego spojrzenia.
Na co dzień ubieram się w stonowane kolory, głównie czerń, ale w sercu kocham róż, brokat i wszystko, co się świeci. Mam w szafie kilka par brokatowych butów (płaskich, bo nie umiem chodzić w obcasach).
Fotografując, szukam ulotnych momentów, autentycznych emocji
i doświadczeń. Staram się budować z Wami relacje, dzięki którym w pełni będę mogła oddać na zdjęciach to, jacy jesteście - a uważam, że każdy człowiek jest piękny i absolutnie wyjątkowy! Jestem bardzo empatyczna i wrażliwa. Uwielbiam łapać Wasze uśmiechy lecz także łzy wzruszenia. Jeśli pojawi się stres, zawsze poratuję głupim żartem lub zdjęciami mojego kota, pomogę ustawiać winietki na stołach czy wiązać wstążki na bukiecie.
W mojej pracy skupiam się zarówno na detalach, jak i szerszej perspektywie. Kocham zarówno kreację, jak i prawdziwy reportaż.
Śmieję się, że walczy we mnie jakieś 17 estetycznych wilków, bo kocham wiele różnych stylów i potrafię się w nich odnaleźć; w każdym z nich znajduję coś pięknego. Dlatego nie ma dla mnie znaczenia, czy pobieracie się w pałacu czy na łące; będzie cudownie, kiedy po prostu będzie po Waszemu.
Jeden z moich tatuaży głosi: "Piękno to Ty" - i to jest moje życiowe motto.
To jak, spotkamy się na kawę a potem stworzymy razem coś fajnego?
bottom of page