"I want it my way!" czyli niebanalna ślubna sesja stylizowana
Któregoś zimowego dnia zaświtała mi w głowie pewna myśl. Myśl ta powoli zaczęła przeradzać się w obrazy, żeby ostatecznie skleić się w harmonijną całość i dać impuls do działania. A potem znalazła się Dorota, która to wszystko pomogła przekuć w rzeczywistość!
Pomysł na tę sesję od początku przynosił mi wiele emocji. Wyczekana, wymarzona, stworzona wspólnymi siłami z ekipą fantastycznych osób, była jak spełnienie marzeń i ogromny zastrzyk motywacji. Założeniem tego projektu było wychodzenie poza schematy i pokazanie wszystkim, że najpiękniej jest zawsze po swojemu!
Ogromne podziękowania i brawa dla wszystkich zaangażowanych! A oto lista chwały :)
Koordynacja - Architekci Przyjęć / Wedding Corporation
Modele - Ida i Hubert i pieska Sasza
Miejsce - ArtBistro Stalowa 52
Makijaż - Sylwia Salik
Włosy - Shtygar Hair
Outfit Idy - Po Prostu
Buty Idy - Baldowski
Outfit Huberta - Roland Moda Męska
Ozdoby do włosów - Posh Handmade
Biżuteria - Bizumania
Obrączki - Mokave Jewellery
Kwiaty - Lovegarden, Woodnotperfect
Dekoracje - Cheers and Love
Ledon "Crazy in love" - Pełni Blasku
Kule disco - MGK Events
Tort, candy pops - Rogal Cukier Lukier
Papeteria - Papielove Zaproszenia
Obrusy, serwety, sztućce - Gastro Magic Service
Video - Karolina Komosa
Backstage - Wiktor Zowczak
Foto, koncept - ja :)